Zazdrość – zapomniane osiedle Ciężkowic
Zazdrość – zapomniane osiedle Ciężkowic
Jest w Ciężkowicach w nowonarodzonym miasteczku małe osiedle zwane od około 150 lat „Zazdrością”. Od wschodu osiedle graniczy ze wzgórzem, od zachodu zamknięte ulicami Grunwaldzka i Krynicka. Liczba stałych mieszkańców już od wielu lat nie przekracza 30 osób. W okresie letnim liczba osób wynosi około 40. Stali mieszkańcy – ludzie wiekowi – mówią o sobie, że mieszkają na Zazdrości, idą na Zazdrość, wracają z Zazdrości. Skąd ta lokalna nazwa? Brak jej urzędowego nadania, brak historycznego źródła. Jedyną informacją jest ustny przekaz.
Otóż w I połowie XIX wieku istniała karczma dworska i dobrze prosperowała na obecnie zachodnim brzegu rzeki Białej w pobliżu obecnego mostu prowadzącego do Kąśnej Dolnej. O faktycznym istnieniu tej karczmy przekazał mi ustną informację mój dziadek, fakt ten stwierdzili inni starzy miejscowi mieszkańcy. Karczma ta była prowadzona przez Żyda z Ciężkowic, aż do połowy XIX wieku. Nazwisko Żyda nie jest znane. Była to karczma dworska. Około połowy XIX wieku sytuacja materialna karczmy uległa radykalnej, niekorzystnej zmianie. Nastąpiło to na skutek zmiany koryta rzeki Białej. Karczma będąc przedtem bezpośrednio przy głównym szlaku została oddzielona od drogi prowadzącej z Krakowa do Grybowa korytem rzeki. Biorąc pod uwagę fakt, że nie było żadnej kładki, spadła liczba klientów.
W roku 1846 miała miejsce wielka rewolta chłopska w Galicji. Na terenie Ciężkowic zbuntowanymi chłopami dowodził lokalny przywódca – chłop z Turska Michał Koryga. Miejscowi chłopi pod jego wodzą zniszczyli dworskie majątki w Bogoniowicach, w Zimnejwódce, w Kąśnej Dolnej. Uległa także całkowitemu zniszczeniu karczma dworska i już później nie została odbudowana.
Mieszczaństwo żydowskie w Ciężkowicach zazdrosnym okiem spoglądało na dworską karczmę i jeszcze przed jej upadkiem, zazdrościło dochodów jej właścicielowi. Chęć szybkiego wzbogacenia się doprowadziło miejscowego Żyda do zbudowania nowej, przydrożnej karczmy przy ulicy dziś zwanej Krynicką. Nazwisko założyciela karczmy nie jest nigdzie udokumentowane. Owa karczma, to długi budynek w części drewniany, a w części murowany. Znajdowały się w niej: jadalnia, cztery małe pokoje noclegowe, oraz kręgielnia. Karczma wybudowana około 1850 roku, przetrwała, aż do początków pierwszej wojny światowej.
Po pierwszej wojnie światowej karczmę zamieniono na dużą piekarnię. Piekarnia ta zaopatrywała mieszkańców Ciężkowic w pieczywo i cieszyła się dużym uznaniem. Dziś na jej miejscu powstał duży, murowany budynek mieszkalny. Od tego starego budynku – karczmy, która zrodziła zazdrości wśród naszych mojżeszowych braci, całe osiedle otrzymało nazwę „Zazdrość” i ta nazwa funkcjonuje w świadomości starszego, miejscowego pokolenia.
Zygmunt Orłowski, „Zazdrość – zapomniane osiedle Ciężkowic”, Ziemia Ciężkowicka, nr 10/2000, s. 11.
(...) przesyłam przedwojenne zdjęcie ze spaceru - randki:-) naszych rodziców. Zrobione na drodze do Grunwaldu - obecnie ul. Krynicka. Po lewej widać Piekarnię Zazdrość. Tak nazywano też - Zazdrość, tą (okolicę) dzielnicę Ciężkowic, to określenie pamiętam też z mojej młodości. (...)
Marian(Rysiek) Wantuch