Jarząbek, na Pogórzu Ciężkowickim: Część 1
Jarząbek, Tetrastes bonasia (L.), na Pogórzu Ciężkowickim
WŁODZIMIERZ TOMEK
Z rodziny Tetraonidae, kuraków leśnych, w Polsce prowadzą osiadły tryb życia: głuszec, Tetrao urogallus L., cietrzew, Lyrucus tetrix (L.), i najmniejszy z nich – jarząbek, Tetrastes bonasia (L.). W tablicach ornitologicznych Szczepskiego i Kozłowskiego, spośród nich tylko jarząbek jest oznaczony jako gatunek rzadki. Potwierdzają tę opinię również inni autorzy. Sokołowski podaje, że w ostatnich latach zasięg jarząbka znacznie się zmniejszył, w zachodnich województwach jest na wyginięciu, w centralnych zachował się w małej ilości i w odosobnionych terenach, a stosunkowo najliczniej zachował się w Tatrach, Beskidzie, Karpatach. Domaniewski pisze, że dawniej jarząbek zamieszkiwał wszystkie lasy polskie, obecnie zachował się tylko w górach na większych obszarach leśnych. Pasławski stwierdza, że jarząbek w Polsce występuje nielicznie, w niektórych województwach sporadycznie, a liczniejszy jest w województwach rzeszowskim, białostockim, olsztyńskim.
Wobec tego, ze pracuję na Pogórzu Ciężkowickim, w którym jarząbek występuje, jak stwierdziłem, licznie, a w niektórych uroczyskach leśnych bardzo licznie, chcę się podzielić swoimi obserwacjami, przeprowadzonymi w przeciągu szeregu lat tak nad występowaniem, jak i jego biologią.
Do 1941 r., mimo wysiłków w tym kierunku, nie udało mi się spotkać ani jednego jarząbka w okolicy Ciężkowic, a już od 1928 r. baczną uwagę zwróciłem na występowanie tych ptaków tutaj, gdyż w tym czasie spotykałem je często, jako myśliwy, w Jodłówce koło Pruchnika w powiecie jarosławskim, a konfiguracja terenui skład gatunkowy drzewostanów leśnych był podobny w obu tych okolicach. Jestem przekonany, że w okolicy Ciężkowic jarząbki wtedy występowały, ale w tak małej ilości, że obserwowane przez mnie dorywczo trudne były do wykrycia. Po raz pierwszy zobaczyłem w tej okolicy jarząbka w 1942 r., w lesie w Jankowej, położonej w powiecie gorlickim, w odległości ok. 15 km od Ciężkowic. Potem rok rocznie spotykałem jarząbki sporadycznie w różnych częściach lasów.
W 1948 r. zacząłem pracować w leśnictwie Bogoniowice, nadleśnictwie Gromnik, w powiecie tarnowskim. Wtedy jarząbki występowały tylko w 3 uroczyskach: w uroczysku Gromnik – 8 sztuk, Kipszna – 5 sztuk , Brzezie –2 sztuki. Liczby e ustaliłem na podstawie obserwacji podczas obchodów lasów. W powyższych uroczyskach były przeważnie drzewostany mieszane, złożone z jodły, sosny, dębu, pojedynczo osiki, brzozy, modrzewia, świerka, buka, graba, kępami olszy. Wszystkie te lasy posiadały gęste podszycie krzewów leszczyny, kruszyny oraz gęste podrosty jodłowe i grabowe.
Pogłowie jarząbków wzrastało tak, że o ile w 1948 r. w całym leśnictwie Bogoniowice wykazywałem 15 sztuk, to w 1961 r. aż 30 sztuk, z tym że zacząłem je spotykać w tych uroczyskach, w których poprzednio ich nie widywałem.
W uroczysku Brzozowa po raz pierwszy zauważyłem jarząbka w 1954 r. Pogłowie jarząbków w tym uroczysku od tego czasu wzrasta.Wzrost pogłowia jarząbków na całym Pogórzu Ciężkowickim jest widoczny nie tylko dla ornitologa, lecz również dla myśliwych, gdyż na każdym niemal polowaniu na zające z nagonką w lesie, a nawet w małych obszarowo laskach są widziane jarząbki, podczas gdy jeszcze kilkanaście lat temu były rzadkością.
Na przykład w Kończyskach w dniu 1 XII 1963 r., gdzie jest zupełny brak większego kompleksu leśnego, a istnieją tylko małe, kilki- i kilkunastohektarowe laski, padły 2 sztuki, oba koguty, a widziano jeszcze kilka sztuk. W dniu 15 XII 1963 r. na jednym polowaniu na zające na polach i w małych laskach w Bogoniowicach padły 3 jarząbki, w tym 2 kury i 1 kogut.
Zwiększenie się pogłowia jarząbków tłumaczę zmianą gospodarki leśnej. Mianowicie z końcem ubiegłego i początkiem obecnego stulecia, na obserwowanym przeze mnie terenie Pogórza Ciężkowickiego gospodarka leśna polegała przeważnie na przeprowadzaniu zrębów czystych, tak że w lasach powstały drzewostany jednowiekowe i jednogatunkowe, pozbawione podszycia bądź o bardzo skąpym podszyciu albo halizny i nieużytki. Jarząbek nie znajdował dogodnych warunków egzystencji, co jest zgodne z opinią wyżej przytoczonych autorów, ze stan jak i zasięg jarząbka stale się zmniejsza. Później, a zwłaszcza po 1945 r., na tutejszym terenie zastosowano gospodarkę przerębową, zrębami częściowymi lub, jeżeli chodzi o lasy włościańskie, gospodarkę bezzrębową, wyjmując pojedyncze sztuki drzew z powierzchni już odnowionych w ilości przyrostu naturalnego, a więc 1 i ½ m3 z 1 ha rocznie. Wprowadzono do lasów domieszkę drzew liściastych. W lasach Pogórza Ciężkowickiego powstały drzewostany różnowiekowe, wielogatunkowe, z gęstym podszyciem, które stworzyły optymalne warunki rozwoju jarząbków, ponieważ takie właśnie drzewostany stanowią ulubiony ich biotop, tym bardziej, że tutejsze okolice zawsze obfitowały i obfitują w jagody leśne.
Na takie wytłumaczenie wzrostu pogłowia jarząbków naprowadziła mnie obserwacja uroczyska Brzozowa oraz uroczyska Kipszna. Uroczysko Brzozowa, stanowiące największy kompleks leśny w leśnictwie Bogoniowice, składało się w 1948 r. przeważnie z drzewostanów iglastych jodłowych i sosnowych, równowiekowych, jednogatunkowych, z domieszką pojedynczych drzew osiki i brzozy, nad potokami olsze, ze słabym podszyciem. Mimo bacznej obserwacji i rozpytywania gajowego nigdy nie wykazywałem występowania jarząbków. Wskutek założenia zrębów częściowych powstały podszyty i podrosty (przeważnie jodłowe), zmienił się więc charakter lasu i wtedy dopiero, tj. w 1954 r., po raz pierwszy zobaczyłem jarząbka.
W uroczysku Kipszna, oddz. 42 i 43, które posiadało drzewostan negatywny, mieszany, kępowo lub jednostkowo osika, brzoza, świerk, sosna, grab, z domieszką jodły, o silnym podszyciu krzewów kruszyny, leszczyny i podrostów drzew, w 1948 r. wykazywałem 5 sztuk jarząbków i ilość ich rok rocznie wzrastała. W 1958/1959 r. drzewostan wszedł w stadium przebudowy, las został przerąbany, zostało usunięte całe podszycie, celem podsadzenia gatunków drzew, odpowiadających temu siedlisku. Posadzono więc jodłę, buka, z domieszką modrzewia, dęba, jawora, jesiona. Gdy zniknęło podszycie, w tych oddziałach jarząbków prawie się nie spotyka.
Ocenianie ilości jarząbków na podstawie obserwacji terenu, choćby najczęstsze i najsumienniejsze, jest niewystarczające ze względu na trudności ich wykrycia, spowodowaną barwą ich opierzenia, zupełnie przypominającą ściółę leśną, oraz – co ważniejsze, ze względu na ich tryb życia.
W jesieni jarząbki po rozbiciu się rodzin, będąc ptakami monogamicznymi, łączą się w pary i każda para zajmuje pewien obszar, którego wielkość jest podyktowana jakością siedliska i liczebnością jarząbków na danym terenie. Jak podaje Sokołowski, „promień terenu zajętego jest tak duży, jak daleko rozlega się głos, około 200 m”. Samce nie dopuszczają na zajęty przez siebie obszar innych osobników swego gatunku, prócz własnej samicy. Jeżeli samiec usłyszy głos wabiący innego koguta, podąża w jego kierunku lub odzywa się głosem wabiącym, zależnie od swego nastroju.
Tę cechę biologiczną jarząbków wykorzystałem do przybliżonego ustalenia ich liczebności w danym terenie. Naśladując głos jarząbków przy pomocy sztucznego wabika obierałem stanowiska wabienia w odległości około 300 m od siebie w linii powietrznej, by uniknąć zobaczenia tego samego jarząbka na dwóch stanowiskach, i tak przechodziłem miejsce za miejscem obszar całego obranego do obserwacji uroczyska leśnego.
Do przeprowadzenia w ten sposób ścisłych obserwacji obrałem 3 uroczyska, a mianowicie Brzezie w Kąśnej Dolnej, las włościański w Bogoniowicach między Brzeziem a drogą wiodącą z Bogoniowic do Kipsznej, i las Rakutowa w Ciężkowicach. Te uroczyska reprezentują przewagę zespołów drzewostanów tutejszego terenu i charakteryzują się średnim stanem jarząbków w porównaniu z innymi uroczyskami, o czym się przekonałem przez obserwacje wszystkich tych terenów oraz przez wyrywkową analizę liczebności jarząbków przy pomocy wyżej opisanej metody wabienia.
1.Uroczysko Brzezie w Kąśnej Dolnej obejmuje powierzchnię 96 ha, składa się z drzewostanów bardzo zróżnicowanych tak pod względem gatunkowym, jak wieku i Dzięki wabieniu stwierdziłem w 1963 r. występowanie 5 kogutów.
2. Lat włościański w Bogoniowicach, między Brzeziem a drogą wiodącą z Bogoniowic do Kipsznej, obejmuje powierzchnię około 70 ha, składa się w 80% z drzewostanów iglastych (jodła, sosna), w 20% z domieszki drzew liściastych (brzoza, dąb, osika, olsza). Cała powierzchnia tego uroczyska posiada w 80% podszycie podrostów jodły i krzewów kruszyny i leszczyny. Stwierdziłem tam występowanie 6 kogutów.
3. Las Rakutowa w Ciężkowicach o powierzchni 110 ha jest drzewostanem iglastym jodłowo-sosnowym, z domieszką świerka i sporadycznie występującymi osikami i brzozami, o bardzo gęstym podszyciu młodników jodłowych. W debrach i parowach występują pojedyncze krzewy liściaste leszczyny i kruszyny. Stwierdziłem tam występowanie 7 kogutów.
We wszystkich 3 uroczyskach jest przewaga drzewostanów 20-60-letnich, na skrajach lasu i w miejscach nie zacienionych występuje ostrężyna, na całej powierzchni lasów runo leśne składa się przede wszystkim z borówki czernicy, która w miejscach pozbawionych gęstego podszycia tworzy lite kobierce.
Na powierzchni 276 ha stwierdziłem więc występowanie 18 sztuk kogutów. Rzecz jasna, że ilość ta może być nieścisła, gdyż nie wszystkie jarząbki przyszły na wab, o czym miałem możność się przekonać. Przyjąłem, że z tych 18 kogutów, 1/4 była bez pary, a więc przynajmniej 13 kogutów miało pary. Na tym więc obszarze żyje prawdopodobnie 18 kogutów i 13 kur, gdyż na wab przychodzą tylko koguty, a kury tylko wyjątkowo. Stąd wynika, że na ok. 20 ha lasów żyje 1 para, nie licząc wolnych kogutów. Możemy więc przyjąć, że w nadleśnictwie Gromnik, liczącym 9240 ha lasów (państwowych i niepaństwowych), występuje ok. 920 sztuk. Liczba ta jest raczej zaniżona. Wobec tego w lasach nadleśnictwa Gromnik żyła by ¼ ilości jarząbków, które wykazuje PZŁ dla całego województwa krakowskiego, a blisko dwukrotnie więcej niż na terenie całego województwa olsztyńskiego, gdzie według oceny W. Fafińskiego, stan jarząbków w 1959 r. wynosi ok. 550 sztuk.
Miałem możność przeanalizować występowanie jarząbków dorywczo i wycinkowo na całym Pogórzu Ciężkowickim, biorąc udział w polowaniach oraz w czasie wycieczek pieszych. Stwierdziłem, że tam, gdzie byłem, jarząbki występują wszędzie. Na terenie każdej wsi byłem w stanie przeanalizować w jednym dniu kilkadziesiąt hektarów lasów, posługując się wyżej opisaną metodą wabika. Jeżeli w czasie jednego dnia widziałem do 5 jarząbków, określam, że tam jarząbki występują, jeżeli 5 do 10 sztuk – że stan liczny. Jeżeli widziałem ponad 10 sztuk, określam stan jako bardzo liczny. (czytaj dalej...)